Salma w krainie dusz to najnowszy film dla najmłodszych. Bardzo fajna bajka. Opowieść śmieszna, emocjonująca, a nie kiedy odczuwamy grozę.
Salma to piękna, obdarzona mocami magicznymi, bojowa, walczy o swoje, utalentowana dziewczyna.
Film to ciekawa historia, śliczna animacja. Przeróżne fabuły i wydarzenia, nie do końca wiążą się ze sobą oraz żadna z nich nie jest dokończona. Dzieje bohaterów są urywane, nie skończone. Nie kiedy nie wiadomo o co chodzi.
Salma przez cały czas trwania ekranizacji poszukuje zaginionych rodziców. Przez całe życie wychowuje ją niania, pod koniec adaptacji dowiaduje się, że to jest jej ukochana babcia. Właśnie ona uratowała ją przed śmiercią i ukradła z domu rodziców.
Salma w trakcie filmu dowiaduje się kim jest na prawdę i dlaczego wychowuje ją babcia.
Bajce zobaczymy dużą ilość duchów, czarów, magii oraz sympatycznych bohaterów.
W finale filmowej ekranizacji Salma dzięki swoim umiejętnościom magicznych, doprowadza do sprowadzenia swoich rodziców na ziemie. Jest to emocjonujące przeżycie dla całej trójki.
Adaptacja filmowa kończy się odjazdem do świata zmarłych rodziców Salmy.
Finałem filmu jest pokazanie jak Salma z babcią obchodzą święto zmarłych w rocznice po spotkaniu z rodzicami głównej bohaterki.
Uważam, że film jest stworzony dla dzieci od 11 lat lub dorosłych. Sądzę, ze najmłodsi będą się bać lub czuć strach nie których scen, epizodów. Film może być dla nich za trudny. Jednakże film warty obejrzeniu. Polecam!
